Hejka a oto mój wiersz który ułożyłam na szybkiego po kartkówce z matmy. :) Co sądzicie ?
Siedzę, myślę, czuję ten ból
Mam ochotę zapaść się pod ziemię.
Nadzieja umiera.
Zasmucona
Widzę go całującego się z inną.
Biorę nóż.
Mam ochotę ujrzeć jej śmierć
Obserwuję..
On odchodzi
Podchodzę z goryczą.
Nagle krew otacza mój nóż.
Krzyczę
Nie wiem co się dzieje.
W głebi duszy wiem, że wszystko miało być inaczej.
Modlę się
" Boże pomóż mi "
Chyba już za późno.
Po chwili się budzę.
Nominuję tego bloga do Liebster Awards. Szczegóły na moim blogu http://moje-nierealne-zycie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń